sobota, 10 maja 2014

New school, love and secret ROZDZIAŁ 5


ANIOONG ~~ Jak się macie ?? Wracam do was z nowiutkim rozdziałem . A więc tak, dałam w zdjęciu T.O.P'a ponieważ ten rozdzialik będzie z nim szczególnie powiązany~^^  Więc zapraszam !!!




Zdenerwowana weszłam do sali. Cały czas krzyczałam w myślach, bo nie maiłam się na kim wyżyć. Po prostu przypominałam wielką burzę która mogła dać początek wielkiej powodzi. Usiadłam na wolnym miejscu nie parząc nawet na sąsiada. Zaczęłam się oburzać i prychać z niezadowolenia. W pewnym momencie usłyszałam tylko :
- Przestań prychać nie tylko ty masz dzisiaj kiepski dzień. Wiem coś o tym w końcu dostałem od ciebie kosza . Pff.. - powiedział chłopak, a ja gwałtownie odwróciłam głowę w jego stronę. Ku mojemu zdziwieniu dosiadłam się do T.O.P'a. Nie wiedziałam jak się zachować.
- Ha sorry nie należę do dziewczyn które lecą na wrednych chłopaków. A do tego jeszcze on! Eh.. ten G-Dragon ja jestem od niego lepsza i mu to udowodnię. - powiedziałam pewnie.
- Co ci zrobił przegrałaś z nim w siatkę czy jak. Nie przejmuj się tym on naprawdę dobrze gra więc ...- nie pozwoliłam mu dokończyć.
- Ale to ja wygrałam w siatkę i on powiedział, że dał mi fory yhh.. co za frajer.- zaczęłam narzekać na chłopaka. Sama nawet nie wiedziałam jak to możliwe że żale się takiemu człowiekowi jak T.O.P. 
- Serio ? Wygrałaś z nim ?? Ha naprawdę jesteś wyjątkowa mówił tak. - uśmiechnął się do siebie 
- Co o co ci chodzi ?? Kiedy tak mówił.?- zaczęłam zadawać pytania.
- Dziś na przerwie obiadowej on miał takie przeczucie. Znając jego pewnie się o coś z tobą założył. Tylko pytanie o co .
- Bitwa taneczna i wokalna jutro na stołówce. - powiedziałam rozmyślonym głosem
- No to powodzenia wątpię żebyś wygrała 
- Chyba że z twoją pomocą - powiedziałam podchwytliwie 
- Chcesz, abym z tobą śpiewał i tańczył może Trouble maker ? Co ?- powiedział rozbawiony 
- Czemu nie to nawet całkiem dobry pomysł. - powiedziałam patrząc się na niego z chytrym uśmiechem - mógłbyś mi pomóc??
- Hmm.. Dragon to mój przyjaciel z drugiej strony .. OK to wpadnij dzisiaj do mnie do domu mam sale na takie właśnie próby taneczne- powiedział zapisując mi adres na kartce. - Chociaż o której kończysz ?? - zapytał podejrzliwie 
- O 15. - odpowiedziałam bez dłuższej chwili namysłu 
- No to zabierzemy się razem pojedziemy od razu do mnie a później odwiozę cię do domu.- Powiedział uśmiechając się do mnie. Po lekcjach tak jak obiecał czekał na mnie przed szkołą na czerwonym motorze z wygrawerowanym złotym inicjałem C.S.H. Zdziwiło mnie to trochę, lecz zarówno to mogła być nazwa motoru albo inicjały jego ojca. Założyłam kask i poczułam te wszystkie spojrzenia uczniów szkoły. 
- Chwyć się mnie mocno w pasie. - powiedział T.O.P zapalając motor. Tak jak powiedział zrobiłam to i przytuliłam się mocno do jego pleców . Poczułam się dość nie dziwnie. Przytulałam się do obcego mężczyzny, lecz poczułam się tak jakoś inaczej jakby szczęście mnie przepełniało. Kompletnie nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Gdy dojechaliśmy na miejsce przed moimi oczami ukazał się wielki dom z basenem i pięknym ogrodem. Na podjeździe na którym stanął motorem była położona piękna biała kostka nie taka zwyczajna lecz inna od tych które już wcześniej widziałam. Postanowiłam ściągnąć kask lecz zamek się zacioł.
- Poczekaj ten zamek dość często się zacina daj pomogę ci. - powiedział z miłym i czarującym uśmiechem na ustach. Podszedł do mnie i zaczął odpinać kask. Popatrzyłam na jego piękną cerę i w jego piękne głębokie oczy. Nie spuszczając wzroku z moich oczu zdjął kask z mojej głowy. Zbliżył się do moich ust tak blisko, że wystarczyło podsunąć głowę jedynie o 1 cm by złożyć na jego ustach soczysty pocałunek. Zamknęłam oczy, a on  .....
\Hye Ri 
PS. Tak wiem w takim momencie no cóż trzeba jakoś wzbudzić w was to zniecierpliwienie. <3 Piszcie jak wam się podobał rozdział. Mam jedynie nadzieje, że was nie zawiodłam ;)

8 komentarzy:

  1. Kończyć w takim momencie!!! No ja mam nadzieję, że za chwilę dasz następny rozdział:). Oczywiście, że nas nie zawiodłaś. W takim domu to mogę mieszkać i to jeszcze z współlokatorem o pięknej cerze. Marzenie:)

    P.S. Pierwsza Juleczko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam za tak okrutny koniec, lecz musiałam to zrobić dla waszego dobra. Następny rozdział już w drodze postaram się go dodać jak najszybciej. Serdecznie dziękuję za zostawienie śladu po swojej obecności <3
      \HyeRi <3

      Usuń
    2. Czekamy z niecierpliwością :D

      Usuń
  2. WoW świetne jejku masz absolutny talent. jak ci się udało coś takiego napisać ??? Mogłąbym mieć do cb ogromniastą prośbę ?? Mogę prosić o Scenariusz z L.Joe'm z teen topu ? Proszę i jeszcze raz gratuluję życzę weny !! HWITING

    OdpowiedzUsuń
  3. Diana jeszcze się odwdzięczę :D Rozdział jest super, genialny i wgl tak jak zwykle. Czekam na następne :* zazdroszczę talentu ;) Już chce kolejne, to chyba też przez tą końcówkę, ale co tam jakoś trzeba przyciągać ludzi ;* Czekam i pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dałabym bardzo dużo, żeby tak pisać:)
      Jesteś pewna, że to Diana?

      Usuń
  4. będziew troll ja to wiem xD nie pocałuje jej xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapraszam do azjatyckiego Hogwartu http://zaczarowana-azja.blogspot.com/?m=1 gdzie mozemy wspolnie tworzyć historię! Jeśli tylko kochasz magię i kpop, możesz się przyłączyć!

    OdpowiedzUsuń