wtorek, 25 sierpnia 2015

New school, love and secret ROZDZIAŁ 10



A więc witam ! Prawie po roku czasu .. Trochę mi tego brakowało, ale nie miałam natchnienia pisać. Dlatego czekałam, aż da mi ktoś takiego porządnego kopa z motywacją ( dziękuję Kalinka :*) . Mam nadzieję, że nie wyszłam z wprawy <3 
Enjoy ~~


- Jestem .... jak, by Ci to szybko i prosto wytłumaczyć .. - powiedział odwracając się do mnie tyłem . 

- Oppa !! Od dłuższego czasu widzę, że coś tu jest nie tak . Powiedź mi w końcu o co Ci do jasnej cholery chodzi, bo zwariuję ! - krzyknęłam na cały głos. Daesung popatrzył się na mnie i z ciężkim westchnieniem  powiedział .
- Wiesz czasami tak jest, że gdy tylko zobaczysz jakieś zdjęcie dajmy na to przypadkowe. Poznajesz daną osobę i ....- nagle wypowiedź przerwał mu radosny Taeyang .
- Witam poranne duszyczki ! Co wy tu robicie ? Daesung już podrywasz nową koleżankę ?- zapytał uśmiechnięty chłopak .
- Cześć ! Przyszliśmy na zakupy, a ciebie co tu sprowadza? - zapytałam spuszczając wzrok z blondyna. Chłopak wziął głęboki oddech. Widać było, że był strasznie spięty. 
- A przyszedłem na zakupy żywnościowe . Czyżbyście byli przed śniadaniem ? - zapytał uprzejmy Taeyang.
- Tak jesteśmy przed śniadaniem. A co ? - przerzedził przez zęby Daesung. 
- Spokojnie hyung  . Nikogo nie zabijaj ! Ri może wpadniecie na pyszne śniadanko ? - Powiedział chłopak robiąc do mnie słodkie aegyo. Nie mogłam się nie zgodzić. 
- No skoro tak bardzo prosisz to czego, by nie. Prawda oppa?!- zapytałaś zwracając się do blondyna.
- Co pomyśli twój ojciec ?- powiedział niechętnie. 
- Zadzwonię do niego . - rzekłam z radością .
- Oooo !! Mówisz do niego oppa ? Czyżbyście spędzili razem ze sobą noc ? - zapytał Taeyang. Nagle za Taeyang'iem znalazło się jeszcze 3 chłopaków z Big Bang.  Stało się dość niezręcznie. - no odpowiedz mi na pytanie . Ciekawość mnie zżera . 
- A nawet jeśli to co ? - powiedziałam bez zastanowienia. W tej właśnie chwili Daesung uderzył mnie w ramię. - Aishh.. co ty robisz ?
- Aigooo... Czy ty musisz wszystkim o tym paplać ? Prawdziwa kobieta ...- przewrócił oczami. Spojrzałaś tylko na T.O.P'a i G-dragon'a jak miny im lekko zrzedły. Przeczuwałam, że coś jest nie tak. - możesz na chwilkę pójść ze mną na stronę ? - zapytał lekko poirytowany 
- Raczej nie .. jeszcze sobie wszystko wyjaśnimy tylko do tego potrzeba cierpliwości. - powiedziałam stanowczym głosem. 
- Arasso . W takim razie zapraszam do mnie będzie fajnie . Bliżej poznamy unni i się zaprzyjaźnimy . - zaczął wesoło podskakiwać z radości Taeyang. Podeszliśmy do kasy i zapłaciliśmy za zakupy. Następnie wyszliśmy ze sklepu na parking. W torebce zaczęłaś szukać swojego telefonu, by zadzwonić do ojca. Jednak pomimo twoich starań nie mogłaś go znaleźć. 
- Aishh.. gdzie on jest ? Chyba zostawiłam swój telefon w domu . - powiedziałam zdenerwowana .- oppa ... czy mogłabym pożyczyć telefon ? - zapytałam trochę naburmuszona. Chłopak popatrzył się  na mnie, przewrócił oczami i podał mi swój telefon. Odeszłam na bok. Był to  jeden z tych nowszych modeli i nie wiedziałam za bardzo jak wejść w klawiaturę dlatego stwierdziłam, że najlogiczniej jest wejść w kontakty. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy było to, iż wszystko było po japońsku. Nie za bardzo rozumiałam, jednak zjechałam troszkę niżej i zauważyłam to. Zdjęcie kobiety . Bardzo podobnej kobiety do tej z mojej fotografii. Otworzyłam tylko szeroko oczy i wzięłam głębszy oddech. Podeszłam do chłopców śmiejących się i rozmawiających ze sobą w najlepsze. - Daesung.. Kim ona jest ?! - powiedziałam z łamiącym się głosem .- Kim ona kurwa jest ? - chłopak zmieszał się gdy zobaczył zdjęcie. 
- Wiesz o tym właśnie chciałem ci powiedzieć . Jest to bardzo prawdopodobne, że .. - nie mógł tego powiedzieć . Reszta Big Bang'u patrzyła na nas i nie rozumiała o co nam chodzi.
- Że co ?! - krzyknęłam. 
- Jest mi trudno ... Ri ja naprawdę nie wiem jak to powiedzieć ..- zaczął kręcić głową 
- Prosto, szybko i wyraźnie. - powiedziała 
- Ta kobieta jest .....
\HyeRi

PS. I jak się podobało ? Mam nadzieję, że nie wyszłam z wprawy :) Dajcie znać w komentarzach i dziękuję za poprzednie  

4 komentarze:

  1. Po pierwsze: po całym roku czekania, znowu przerywasz w najlepszym momencie! Jesteś gorsza od Polsatu, królowo ^^
    W sumie jestem Twoją czytelniczką od niedawna (haha), ACZKOLWIEK nie robiłam ostatnio nic innego niż czytania Twoich scenariuszy, które są genialnie napisane, ale , prawde mówiąc, nie tego się spodziewałam... jakby to powiedzieć...


    Jesteś jeszcze lepsza niż przedtem! To opowiadanie będzie najlepsze, do czasu, aż wstawisz rozdział 11. Omal nie wybuchnęłam śmiechem, gdy wszystko wyszło na jaw przez kontakty- świetny pomysł! Strasznie cieszę się, że Twój talent się nie zmarnuje. Uwielbiam Twój styl, pomysły i pasję do tego, co robisz! Teraz będę stałą czytelniczką ^*^
    ~ K

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, ze to kontynuujesz:-) bo już myślałam, że to się nie stanie! Powodzenia i weny życzę☆

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże w takim momencie! !! Chcę jeszcze więcej ganialne jest tomopowiadanie obh tak dalej powodzenia i weny życzę

    OdpowiedzUsuń